Sajfutdinow wraca do Grand Prix

PrzezGrzegorz Lewandowski

EmilZagar, Janowski, Pedersen oraz Sajfutdinow otrzymali stałe dzikie karty na starty w przyszłorocznym cyklu Grand Prix.

Rosjanin był jednym z tych zawodników, których w cyklu najbardziej brakowało. Sajfutdinow to dwukrotny mistrz Europy i mistrz świata juniorów. Po raz ostatni rywalizował o tytuł indywidualnego mistrza świata w 2013 roku. Wówczas zwyciężył w trzech rundach: w Bydgoszczy, Göteborgu oraz Cardiff. Niestety z powodu kontuzji nie odjechał sezonu do końca, a liczył się w walce o tytuł. W swoim debiucie w GP w 2009 roku Sajfutdinow sięgnął po brązowy medal.

Duńczyk Nicki Pedersen nie mógł walczyć o miejsce w ósemce cyklu ze względu na kontuzję, której nabawił się podczas turnieju w Pardubicach. Brak Duńczyka w stawce żużlowców walczących o mistrzostwo świata byłby sporym zaskoczeniem.

Pozostałe dwie dzikie karty trafiły w ręce Mateja Zagara oraz Macieja Janowskiego, którzy miejsce w ósemce stracili rzutem na taśmę podczas ostatniego Grand Prix Australii.

 

Pełna lista uczestników cyklu przedstawia się następująco:

1. Greg Hancock

2. Tai Woffinden

3. Bartosz Zmarzlik

4. Chris Holder

5. Jason Doyle

6. Piotr Pawlicki

7. Antonio Lindback

8. Niels-Kristian Iversen

9. Matej Zagar

10. Maciej Janowski

11. Fredrik Lindgren

12. Nicki Pedersen

13. Patryk Dudek

14. Martin Vaculik

15. Emil Sayfutdinow

Rezerwowi:

20. Peter Kildemand

21. Martin Smolinski

22. Max Fricke

Jestem zapalonym ogrodnikiem! W ogrodzie należą do mnie ciężkie prace - kopanie, kompostowanie, koszenie, przycinanie, przesadzanie, podlewanie itd. :) Naturalnie znajduje także czas na inne rzeczy. To ja jestem głównym siewcą i to ja przeważnie sadzę rozsady warzyw, które sam namiętnie wcześniej przygotowuję. Moim oczkiem w głowie są ostre papryczki. Uwielbiam ostre jedzenie i dlatego hoduje własne odmiany chilli - Dragon's Breath oraz Carolina Reaper :) Ach te zaprawy w zimie! Ulubiony owoc - brzoskwinia, naturalnie z własnego drzewka. Amatorsko zajmuje się hodowlą murarek oraz dżdżownic. Co roku nastawiam dwa gąsiory wina :) W ogrodzie przebywam od najmłodszych lat. Od 4 roku życia spędzam czas w ogrodzie, najpierw rodziców, pod ich okiem chłonąc wiedzę, a od ponad 10 lat "gospodarzę" wraz z Natalią na dwóch działkach ROD i w ogrodzie za domem. Pochwalę się, a co. Odznaczony brązową odznaką ROD i odznaką dla zasłużonych działkowców ROD :). Bardzo lubię spędzać czas w ogrodzie. Bardziej to chyba jedynie siedzieć na grzbiecie wierzchowca. Poza tym to trochę pracuję zawodowo :) Więcej o mnie od strony zawodowej np. na moim LinkedInie lub stronie internetowej..