Wyjątkowi goście w Lesznie

PrzezGrzegorz Lewandowski

Jan DziedziczakW sobotę Leszno odwiedzą ambasadorowie 33 państw akredytowanych w Polsce. Ich wizyta w Lesznie będzie możliwa dzięki zaangażowaniu wiceministra Jana Dziedziczaka.

Ambasadorowie odwiedzają różne miejsca w kraju w ramach programu realizowanego przez MSZ. Początkowo w planach ich wizyty był jedynie Poznań, ale dzięki lobbingowi posła Dziedziczaka, przyjadą także do Leszna. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.

Wizyta szefów misji dyplomatycznych w naszym województwie rozpocznie się w piątek 7 października br. Na zaproszenie wojewody wielkopolskiego Zbigniewa Hoffmanna, reprezentanci 33 krajów przez 3 dni będą poznawać Wielkopolskę. Plan pobytu przygotowany został tak, by zaprezentować dyplomatom z całego świata osiągnięcia ekonomiczne i społeczne województwa. Ambasadorowie rozpoczną wizytę od zwiedzenia Poznania – Ostrowa Tumskiego i Starego Rynku, gdzie wezmą między innymi udział w pokazie wypieku rogali Marcińskich.

W sobotę przejadą do Leszna, gdzie wezmą udział w pokazach żużlowych i lotniczych.

W niedzielę odwiedzą miejsca związane z początkami polskiej państwowości – Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy oraz Gniezno.

Organizowanie wizyt ambasadorów w różnych regionach zostało zapoczątkowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych w 2000 roku. Poprzednia wizyta w dyplomatów w Wielkopolsce przygotowana została w 2005 roku.

Jestem zapalonym ogrodnikiem! W ogrodzie należą do mnie ciężkie prace - kopanie, kompostowanie, koszenie, przycinanie, przesadzanie, podlewanie itd. :) Naturalnie znajduje także czas na inne rzeczy. To ja jestem głównym siewcą i to ja przeważnie sadzę rozsady warzyw, które sam namiętnie wcześniej przygotowuję. Moim oczkiem w głowie są ostre papryczki. Uwielbiam ostre jedzenie i dlatego hoduje własne odmiany chilli - Dragon's Breath oraz Carolina Reaper :) Ach te zaprawy w zimie! Ulubiony owoc - brzoskwinia, naturalnie z własnego drzewka. Amatorsko zajmuje się hodowlą murarek oraz dżdżownic. Co roku nastawiam dwa gąsiory wina :) W ogrodzie przebywam od najmłodszych lat. Od 4 roku życia spędzam czas w ogrodzie, najpierw rodziców, pod ich okiem chłonąc wiedzę, a od ponad 10 lat "gospodarzę" wraz z Natalią na dwóch działkach ROD i w ogrodzie za domem. Pochwalę się, a co. Odznaczony brązową odznaką ROD i odznaką dla zasłużonych działkowców ROD :). Bardzo lubię spędzać czas w ogrodzie. Bardziej to chyba jedynie siedzieć na grzbiecie wierzchowca. Poza tym to trochę pracuję zawodowo :) Więcej o mnie od strony zawodowej np. na moim LinkedInie lub stronie internetowej..