Pawlicki spokojny przed GP
Leszczyński Byk, Piotr Pawlicki, ma nadzieje, że odjechanie zawodów w Krsko, gdzie debiutował w cyklu GP, pozwoli mu na jeszcze lepszy występ w sobotę na Lotto Speedway GP w Warszawie.
Wychowanek Fogo Unii Leszno rozpoczął walkę w cyklu GP jako stały uczestnik od solidnych 8 punktów. Kto wie jak potoczyłyby się te zawody dla Petera, gdyby nie taśma w 3 wyścigu. Pawlicki ma nadzieję, że mimo ponad 50 000 dopingujących go kibiców, w tym wielu leszczynian, na PGE Narodowym będzie o wiele spokojniejszy niż w Krsko. W rozmowie z oficjalnym serwisem mistrzostw powiedział – Grand Prix w Warszawie będzie dla mnie o wiele łatwiejsze, ponieważ nie będzie mi towarzyszył już tak wielki stres. Będę już nieco bardziej zrelaksowany.
– W Warszawie chcę podejść do zawodów w podobny sposób jak w debiucie. W pełni skoncentrowany na każdym biegu i w każdej sytuacji. Grand Prix odbywa się na stadionie narodowym. Będę walczył w każdym wyścigu i postaram się nie zawieść kibiców – dodał Pawlicki.
“Peter” jest usatysfakcjonowany swoim występem w Krsko. Szczególnie zadowolony jest z dwóch pierwszych biegów, w których wywalczył 5 punktów – Zawody w Krsko były niezłe. Przede wszystkim dwa pierwsze wyścigi były dobre. Punkty się zgadzały, a ja byłem szybki. Potem ta nieszczęsna taśma i złe korekty w motocyklach. Do końca zawodów nie mogłem już się całkowicie połapać – zakończył Piotr Pawlicki.