Historia leszczyńskiego Smoka

Sezon żużlowy zbliża się wielkimi krokami. Już niebawem popularny “Smok” ponownie stanie się areną zmagań miejscowych żużlowców oraz miejscem spotkań rzeszy leszczyńskich kibiców. Stadion im. Alfreda Smoczyka jest jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów w Lesznie. Budowano go z inicjatywy lokalnego klubu żużlowego z myślą o zabezpieczeniu odpowiednich warunków do uprawiania sportu żużlowego. Przez ponad pół wieku istnienia stadion wielokrotnie zmieniał swój wygląd, był remontowany i modernizowany. Przyjrzyjmy się historii leszczyńskiego “Smoka“.
Jak się to wszystko zaczęło?
Przed II Wojną Światową wyścigi motocyklowe żużlowe nie były w Polsce bardzo znane. Najczęściej sekcje motocyklowe organizowały wówczas rajdy motorowe, a jeżeli dochodziło już do zawodów na torach, to na nawierzchni ziemnej. Głównym powodem braku zainteresowania żużlem w Polsce był brak torów żużlowych oraz brak odpowiednich maszyn. Dopiero w roku 1947 obudziło się w Polsce zainteresowanie żużlem, co spowodowało wysłanie przedstawicieli Polskiego Związku Motocyklistów za granicę w celu zapoznania się z zagadnieniem konstrukcji torów żużlowych w Wembley, Harrington, Belle Vue oraz w Manchesterze.
Pierwsze profesjonalne tory żużlowe w Polsce powstają na wzorach angielskich owali. Następnie do tych torów dostosowywało się odpowiednie maszyny. W ciągu 1948 roku tory żużlowe zyskują w Polsce co raz większą popularność, gównie poprzez powstające lub odradzające się po wojnie związki sportowe oraz Urząd Kultury Fizycznej. W 1948 powstaje w Polsce kilka stadionów wyścigowych z trybunami o zdolności pomieszczenia około 40 – 60 tysięcy widzów. Jako pierwsze miały je: Warszawa, Katowice, Karków, Bytom i Wrocław. Mniejsze stadiony buduje się także w kilku mniejszych miastach, ale nie dotyczyło to Leszna. W pierwszych latach powojennych klub żużlowy w Lesznie korzystał z toru żużlowego wokół boiska piłkarskiego drużyny „Kolejarza” znajdującego się przy dzisiejszej pływalni „Akwawit”. Na swój stadion z „prawdziwego zdarzenia” Leszno musiało poczekać jeszcze 5 lat.
Rok 1948 obfitował nie tylko w budowę stadionów, ale przede wszystkim Polskiemu Związkowi Motocyklistów udało się pozyskać z Wielkiej Brytanii 8 sztuk żużlowych maszyn szkoleniowych typu Martin – J.A.P. Był to pierwszy krok w kierunku profesjonalizacji polskiego żużla. W następnym roku powstaje liga żużlowa, składająca się z 8 zespołów po 4 zawodników w każdej. Biegi rozgrywane są przeważnie na starych, przerabianych maszynach, a nowe modele rezerwowało się na najważniejsze rozgrywki. Warto podkreślić, że brak profesjonalnego stadionu nie stanowił przeszkody dla leszczyńskich żużlowców, którzy zwyciężyli w historycznym, pierwszym roku zmagań o Drużynowe Mistrzostwo I Ligi Żużlowej.

Decyzją Polskiego Związku Motocyklowego stadion KS Gwardii Leszno był także areną zmagań I Indywidualnych Żużlowych Mistrzostw Polski, które wygrał wielki miejscowy talent – Alfred Smoczyk. Jeden z najlepszych jeźdźców tamtego okresu wygrał mistrzostwo w wielkim stylu, wygrywając wszystkie cztery swoje biegi i wykręcając rekord toru (400 metrów) – 83,7 s. Jeszcze jednym godnym podkreślenia wydarzeniem na pierwszych indywidualnych mistrzostwach kraju jest frekwencja. Otóż zawody oglądało około 15 tysięcy kibiców. Tak wielki sukces organizacyjny był jednym z bodźców dla leszczyńskich działaczy do ubiegania się o pozwolenie na budowę własnego stadionu. Oczywiście nie był to powód najważniejszy. Zawody ligowe cieszyły się równie wielkim zainteresowaniem, a gdy klub złożył w roku 1952 w Miejskiej Radzie Narodowej w Lesznie wniosek o pozwolenie na budowę własnego stadionu, Unia była już trzykrotnym Drużynowym Mistrzem kraju.
Nie bez znaczenia były także problemy wynikające z nakładających się terminów zawodów piłkarskich i żużlowych, czy też problemy z ułożeniem programu treningów. 28 lutego 1952 roku Unia Leszno uzgodniła z ZS „Gwardia” zasady wspólnego korzystania z toru żużlowego przy boisku piłkarskim. W myśl tego porozumienia Unia płaciła 3% od przychodu brutto z każdej imprezy, dodatkowo była odpowiedzialna za konserwację toru i nie mogła rozgrywać zawodów tego samego dnia, co „Gwardia”.
Uchwała Prezydium MRN w Lesznie z dnia 18 kwietnia 1952 roku przyznaje klubowi teren byłego stadionu miejskiego przy ówczesnej szosie Rydzyńskiej, a więc terenu pomiędzy dzisiejszymi ulicami Strzeleckiej i 17-ego Stycznia. Niespełna miesiąc później, 16 maja 1952 roku zawiązał się Komitet Budowy Stadionu, w skład którego weszli: J. Bartlewicz (przewodniczący), R. Nadolny, P. Olejniczak, St. Krzymiński oraz I. Papież. Projekt oraz dokumentację techniczną stadionu wykonali społecznie, nie otrzymując żadnego wynagrodzenia, pochodzący z Leszna architekci poznańscy: T. Rozpendowski, L. Sternal i T. Schmidt. Projekt toru żużlowego sporządził J. Olejniczak. Miał on mieć długość 386 metrów.
Na comiesięcznym zebraniu członków KS Unia Leszno 5 czerwca 1952 Olejniczak zaproponował by stadion nosił imię Alfreda Smoczyka. Jak możemy wyczytać ze sprawozdania z tego spotkania, propozycję tą zebrani przyjęli „długotrwałymi” oklaskami. Budowa stadionu postępowała bardzo szybko. Duży wkład w prace budowlane wnieśli kibice, którzy wykonali część prac w ramach czynów społecznych. Przy budowie stadionu pomagały także różnego rodzaju lokalne stowarzyszenia i organizacje. Wkład osób niezrzeszonych w ZS Unii Leszno w budowę stadionu był często poruszany na spotkaniach członków klubu. Jako ciekawostkę odnotujmy, że na jednym z takich zebrań z 1952 roku padło nawet stwierdzenie, iż niezrzeszeni w Unii poświęcają więcej czasu na pomoc przy budowie, niż członkowie ZS Unia. Z nielicznie zachowanych z tamtego okresu dokumentów wiemy także, że najsłabiej przykładającą się do pracy sekcją ZS „Unia” była sekcja tenisa stołowego…
Leszczyński stadion był już gotowy pod koniec marca 1953 roku, a oficjalnie otwarcie nastąpiło dokładnie jeden rok i jeden dzień po decyzji przyznania klubowi terenu pod zabudowę – 19 kwietnia 1953 roku. Stadion zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami otrzymał imię Alfreda Smoczyka. W tym samym roku oddano do użytku przylegające do stadionu korty tenisowe oraz boisko do gier zespołowych. Poniżej kilka dokumentów z zawodów otwarcia stadionu w Lesznie.