Do Tarnowa po wygraną?

Unia-Leszno-logoW najbliższą sobotę Fogo Unia Leszno udaje się na mecz wyjazdowy do Tarnowa z zamiarem odniesienia pierwszego zwycięstwa w sezonie.

Unia Leszno

Sztab szkoleniowy Fogo Unii nie dokonał żadnych zmian. Dodatkowo wypadł ze składu z powodu kontuzji stopy Dominik Kubera. Leszczynianie nie mają już zatem żadnego pola manewru. W klubie nie ma zawodników oczekujących, którzy mogli by zastąpić słabiej dysponowanych kolegów z zespołu. Pierwszy mecz pokazał, gdzie aktualnie leżą problemy Byków. Zawiedli juniorzy i lider zespołu z poprzedniego sezonu – Piotr Pawlicki. Na swoim poziomie pojechali Duńczycy, Zengota i Musielak.

Czy Kaczmarek spełni pokładane w nim nadzieje?

Szansę debiutu w barwach biało-niebieskich otrzyma Daniel Kaczmarek, który zastąpi kontuzjowanego Kuberę. Młody leszczyński „Byk” będzie chciał udowodnić wszystkim w Lesznie, że to on zasługuje na podstawowy skład Unii. W poprzednim sezonie nabierał doświadczenia w I lidze, udanie reprezentując barwy Wandy Instal Kraków. Teraz wychowanek klubu wraca do Leszna z nadzieją na osiąganie dobrych wyników w Speedway Ekstralidze.

Unia Tarnów

„Jaskółki” przed sezonem dokonały istotnych zmian w składzie. Odszedł jeden z liderów drużyny – Martin Vaculik, a także Artur Mroczka. Tarnowianie na papierze wydają się być drużyną słabszą niż w ubiegłym sezonie. Liderem zespołu jest wychowanek klubu – Janusz Kołodziej. Mocni na swoim torze będą też z pewnością Duńczycy: Kenneth Bjerre, Leon Madsen oraz Michel Michelsen, który swoją przygodę z żużlem w Polsce zaczynał w barwach Unii Leszno. Atutem gospodarzy z pewnością będzie ich specyficzny długi tor. W poprzednim sezonie „Jaskółki” tylko raz zaznały goryczy porażki na własnym terenie. Przegrały właśnie z drużyną leszczyńską 43-47.

Na inaugurację sezonu ekipa z Tarnowa doznała wysokiej porażki w Grudziądzu ulegając miejscowemu GKM-owi (33-57). Zawiedli wszyscy zawodnicy łącznie z kapitanem zespołu i byłym zawodnikiem Unii Leszno Januszem Kołodziejem.

januszObie ekipy mają coś do udowodnienia swoim kibicom. Inauguracja sezonu wypadło ”blado” zarówno dla „Byków” jak i „Jaskółek”. Formacja młodzieżowa w Lesznie jak i Tarnowie wypadła bardzo słabo. Juniorzy z Leszna i Tarnowa na chwilę obecną zdecydowanie odstają poziomem od swoich rówieśników z innych ekstraligowych ekip. W Tarnowie bardzo liczą na młodego Krystiana Rempałę, który całkowicie zawiódł w Grudziądzu. W obu ekipach juniorzy uważani są za najsłabsze ogniwo w swoich zespołach.

Czy Fogo Unia przełamie „fatum” jakie ciąży nad klubem na początku sezonu? Kontuzje w zespole, problemy z przygotowaniem własnego toru i domowa porażka ze Stalą znacznie utrudniły start sezonu 2016. Leszczynianie z pewnością nie chcą iść w ślady Stali Gorzów, która jako DMP 2014 roku fatalnie weszła w następny sezon. Gorzowianie punktów straconych na początku sezonu nie byli już w stanie odrobić.

Kto zatem wygra starcie derbowe dwóch Unii?

Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie Piotr Pawlicki był niepokonany na torze Jaskółek zdobywając komplet 12 punktów w 4 biegach. Udany występ zaliczył też Pedersen (12+1). Leszczynianie w ostatnich sezonach udowodnili, że potrafią dobrze jeździć i wygrywać na torze tarnowskich jaskółek. Czy podobnie będzie także w tym roku?

Typ redakcji: Unia Tarnów 43-47 Fogo Unia Leszno. A wasze typy? Prosimy o komentarze i udział w sondzie.

[poll id=”7″]

(MAT)