Zengota: Zakładaliśmy, że będzie lżej
Fogo Unia dość niespodziewanie stoczyła wyrównany mecz z ostrowianami. Sukces gospodarzy byłby niemożliwy bez skutecznej jazdy Janusza Kołodzieja i Grzegorza Zengoty. – Nikogo nie można lekceważyć – mówi wychowanek Falubazu.
Odwiedź nasze social media:
Niedzielne spotkanie na Stadionie im. Alfreda Smoczyka było kapitalnym widowiskiem. Kilka wyścigów trzymało w napięciu przez cztery okrążenia. Ostatecznie 49:41 triumfowała Fogo Unia. – Nie szło to dzisiaj tak lekko, ale czasem tak bywa – mówił Grzegorz Zengota w rozmowie z mediami klubowymi Fogo Unii. – Te wyniki w tym roku są takie niejednoznaczne. Nie tylko my mamy z tym kłopoty, ale inne silne zespoły również. Finalnie wygraliśmy i to jest najważniejsze. Cel został osiągnięty. Chciałoby się, żeby to było większą różnicą punktów, ale nie zawsze jest tak jak się chce. Ważne, że finalnie kontrolowaliśmy przebieg tego spotkania pomimo tego, że ostrowianie się chwilami do nas zbliżali. Zakładaliśmy, że będzie lżej, ale nikogo nie można lekceważyć. Trzeba być w pełni skoncentrowanym na każdym spotkaniu i zasuwać w każdym biegu.
Kolejny mecz ligowy czeka żużlowców Fogo Unii już w czwartek. Byki będą rywalizowały na wyjeździe w Poznaniu. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18.15.
