Unia gotowa na Ekstraligę, ale szykuje się na inny wariant

Leszczyński klub żużlowy ciągle zachowuje szansę na jazdę w Ekstralidze. Mimo to włodarze skupiają się już na przygotowaniach do walki w niższej klasie rozgrywkowej. – Jeśli nadarzy się okazja do startów w Ekstralidze, to z niej skorzystamy – mówi Rafał Dobrowolski. Rzecznik Fogo Unii odniósł się także do przyszłości Damiana Ratajczaka i sprzedaży karnetów.

Stal Gorzów otrzymała licencję nadzorowaną. Oznacza to, że ma ogromną szansę nadal występować w żużlowej elicie. – Tliła się nadzieja na jazdę w Ekstralidze, ale teraz szykujemy się już na Metalkas 2. Ekstraligę. Wiemy, że gorzowianie muszą jeszcze spełnić pewne kryteria, żeby wystartować w Ekstralidze, ale nie spodziewamy się przełomu w tej sprawie – mówi Rafał Dobrowolski, rzecznik Fogo Unii. – Patrzymy na to z chłodną głową. Zobaczymy co przyniesie przyszłość, nie można przekreślać szans na to, że coś się zmieni. My jednak wszystkie siły i nakłady pracy kierujemy w stronę walki o awans w Metalkas 2. Ekstralidze.

Zapytaliśmy rzecznika leszczyńskiego klubu o to, jak Unia zareaguje na ewentualne niepowodzenie Stali Gorzów w realizacji planu naprawczego. – Podtrzymujemy gotowość do startów w Ekstralidze – zaznacza Rafał Dobrowolski. – Pojawia się jednak trudność związana z czasem potrzebnym na odpowiednie przygotowanie się do kolejnego sezonu. Logistycznie byłoby ciężko przygotować się do zmiany klasy rozgrywkowej, jakby miało to nastąpić za kilka tygodni. Musimy mieć na uwadze zmiany brandingu stadionowego, odzieży dla zawodników czy osób funkcyjnych. Jest wiele spraw organizacyjnych i administracyjnych do załatwienia. Jeśli jednak nadarzy się okazja do startów w Ekstralidze to z niej skorzystamy – dodaje.

Ciągle nie ma pewności co do przyszłości klubowej Damiana Ratajczaka i innych młodzieżowców. – Na razie mieliśmy zbyt mało czasu, żeby się nad tym pochylić. Na ten moment kwestia przynależności klubowej Damiana Ratajczaka, Huberta Jabłońskiego czy Maksyma Borowiaka jest cały czas w zawieszeniu. Będziemy musieli się jeszcze uzbroić w cierpliwość – mówi Rafał Dobrowolski.

Określenie licencji przyznanej Unii Leszno mianem warunkowej nie powinno niepokoić kibiców. – Chodzi tu o zwykłe formalności. Musimy zrobić przegląd dmuchanej bandy, która straciła homologację – informuje rzecznik Fogo Unii. – Musimy też dostarczyć umowę z MOSiR-em. Ta, którą mamy obecnie obowiązuje do lutego 2025 roku. Nasza licencja nie jest zatem zagrożona.

Leszczyński klub podjął decyzję w sprawie sprzedaży karnetów na rozgrywki Metalkas 2. Ekstraligi. Można je kupować już dziś. – Ceny są takie same jak w ubiegłym roku. Karnety są dostępne w sieci oraz w naszym sklepie w Galerii Leszno – mówi Rafał Dobrowolski.

Czytaj teraz: