Stal Gorzów tonie w długach
Fogo Unia może w przyszłym sezonie jeździć w Ekstralidze. Taka ewentualność związana jest z ogromnym kryzysem finansowym Stali Gorzów. Zadłużenie klubu ma sięgać kwoty 4,5 mln złotych.
Odwiedź nasze social media:
O problemach finansowych w Stali mówiło się od dłuższego czasu. Jeśli gorzowianie nie przejdą zbliżającego się procesu licencyjnego, ich miejsce w elicie zajmą leszczynianie. Włodarze Fogo Unii deklarują, że są gotowi na każdą sytuację. Wszystko jednak uzależnione jest od tego jak z kryzysem poradzą sobie w Gorzowie. W środę odbyło się tam spotkanie zarządu klubu ze sponsorami. – Sytuacja jest dramatyczna, ale nie krytyczna – stwierdził Dariusz Wróbel, który pełni obowiązki prezesa gorzowskiej Stali, cytowany przez Radio Gorzów.
Zadłużenie ma wynosić 4,5 miliona złotych. Klub będzie próbował ratować sytuację sięgając do kieszeni sponsorów, ale także organizując eventy czy zbiórki wśród kibiców. Jak przekazało Radio Gorzów, Dariusz Wróbel przeznaczy na pomoc Stali własnego Harleya Davidsona.
Los gorzowskiej Stali rozstrzygnie się w najbliższych tygodniach. Nic dziwnego, że włodarze Fogo Unii dają sobie czas na ostateczne obsadzenie formacji młodzieżowej na sezon 2025.