Sezon 1993. Pierwsza liga uratowana

W 1993 roku Unia Leszno nie należała do najzamożniejszych klubów w pierwszej lidze. Oczywistym było, że celem drużyny jest utrzymanie się w elicie. To udało się osiągnąć, choć ścisk w dolnej części tabeli był spory.
Odwiedź nasze social media:
W 1992 roku Unia Leszno w świetnym stylu wywalczyła awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Zimą klub nie przeprowadził znaczących transferów i przystępował do kolejnego sezonu w niemal identycznym składzie. Jasnym było, że Byki nie będą należały do faworytów. Unię Leszno w 1993 roku reprezentowali: Roman Jankowski, Zenon Kasprzak, Greg Hancock, Adam Łabędzki, Sławomir Rypień, Zbigniew Krakowski, Dariusz Baliński, Paweł Jąder, Dariusz Łowicki, Roman Matousek, Zdenek Tesar, Robert Mikołajczak i Krzysztof Mitura.
Leszczynianie bardzo udanie zainaugurowali sezon. W meczu na Stadionie im. Alfreda Smoczyka pokonali Stal Gorzów 54:36. Na kolejne spotkanie nie wystawili jednak najsilniejszego składu. Do Lublina Byki pojechały bez Grega Hancocka, którego zastąpił Roman Matousek. Czeski żużlowiec spisał całkiem przyzwoicie, ale zdecydowanie zabrakło punktów Romana Jankowskiego i Sławomira Rypienia. Goście musieli także radzić sobie bez Adama Łabędzkiego, którego licencja została zawieszona. W efekcie gospodarze wygrali aż 60:30. Komplet punktów w tym pojedynku wywalczył znakomity Duńczyk – Hans Nielsen.
Dwa kolejne spotkania mogły obudzić w leszczyńskich kibicach wspomnienia z sezonu 1991, kiedy Unia spadła do drugiej ligi. Byki przegrały u siebie ze Spartą Wrocław i wysoko uległy na wyjeździe w Bydgoszczy. Następny mecz na swoim torze z ekipą z Rybnika miał więc spory ciężar gatunkowy. Leszczynianie stanęli jednak na wysokości zadania i odnieśli przekonujący triumf. Wyśmienicie zaprezentował się w tym boju Zenon Kasprzak, który nie przegrał z żadnym z rywali. Sytuacja w dolnej części tabeli robiła się ciekawa i niepokojąca dla kibiców Unii. Po meczu w Rzeszowie Byki zajmowały przedostatnie miejsce w ligowym zestawieniu. Było całkowicie jasnym, że walka toczy się o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Ważny w tym kontekście był rewanżowy mecz ze Stalą Rzeszów. Spotkanie nie było łatwe dla Byków, ale ostatecznie zakończyło się sukcesem. Doskonale zaprezentowali się w nim Roman Jankowski i Zenon Kasprzak, którzy zdobyli ponad połowę punktów całej drużyny.
Dwa następne mecze leszczynianie rozgrywali na wyjazdach i nie poprawili swojego dorobku. Powrót na swój owal przyniósł przekonujące zwycięstwo nad tarnowianami. Bardzo ważny okazał się także minimalny triumf w Rybniku. Goście zwyciężyli 46:44. Wielkie słowa uznania za postawę w tym boju należą się Romanowi Jankowskiemu, Dariuszowi Łowickiemu oraz młodziutkiemu Robertowi Mikołajczakowi. Do końca sezonu leszczynianie dopisali do swojego dorobku tylko jeden wygrany mecz, ale wystarczyło to do zajęcia siódmego, bezpiecznego miejsca w tabeli.
Ostateczna kolejność w sezonie 1993:
- Sparta – Polsat Wrocław
- Polonia – Jutrzenka Bydgoszcz
- Apator – Elektrim Toruń
- Stal – Farbpol Gorzów
- Motor Lublin
- Morawski Zielona Góra
- Unia Leszno
- Unia Tarnów
- ROW Rybnik
- Stal Rzeszów
Źródło: speedwayw.pl