Rusiecki: Janusz i Grzegorz oddali serce za ten klub

Ben Cook jest kolejnym zawodnikiem, z którym prowadzone są rozmowy w sprawie startów w sezonie 2025. Prezes Fogo Unii przyznaje, że w najbliższych dniach wiele może się wyjaśnić.


Odwiedź nasze social media:

Mimo spadku z Ekstraligi leszczyński zespół pozostawił po sobie dobre wrażenie. Fogo Unia walczyła dzielnie i zakończyła rozgrywki z 11 punktami w tabeli. To znaczący wynik jeśli weźmiemy pod uwagę, że osiągnął go spadkowicz. – Zabrakło naprawdę niewiele – powiedział w rozmowie z Eleven Sports, Piotr Rusiecki. – W meczu z Falubazem mieliśmy dwa defekty na punktowanych miejscach i upadek Keynana Rew. W Częstochowie straciliśmy bonus, a mogliśmy nawet wygrać. W meczu ze Stalą też zabrakło do bonusu jednego punktu. Uważam, że ta drużyna nie była taka słaba.

Leszczynianie bardzo szybko pochwalili się rezultatami rozmów z zawodnikami. Wiadomo już, że w walce o awans Fogo Unia będzie mogła korzystać z usług Janusza Kołodzieja i Grzegorza Zengoty. To jasny sygnał dla rywali, że klub zamierza szybko powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej. – Leszno potrzebuje takich zawodników jak Janusz, czy Grzegorz, bo oni oddali serce za ten klub w ostatnich latach – komentuje Piotr Rusiecki. – Mieliśmy już wstępne porozumienia wcześniej, ale dopiero teraz stało się to formalnością – dodał.

W rozmowie z Eleven Sports prezes Fogo Unii przyznał, że rozmawiał o nadchodzącym sezonie także z Bartoszem Smektałą, ale konkretne decyzje jeszcze nie zapadły.

Czytaj teraz: