Pokaz siły Fogo Unii Leszno

Abramczyk Polonia bez argumentów w hicie kolejki. Leszczyńskie Byki wracają na zwycięską ścieżkę.


Odwiedź nasze social media:

Fogo Unia Leszno odniosła zdecydowane zwycięstwo nad Abramczyk Polonią Bydgoszcz 52:38 w jednym z najbardziej wyczekiwanych spotkań trzeciej kolejki Metalkas 2. Ekstraligi. Leszczynianie od początku narzucili swoje warunki i nie wypuścili inicjatywy aż do ostatniego biegu.

Gospodarze zaprezentowali równą formę – każdy z zawodników dorzucał ważne punkty, dzięki czemu przewaga systematycznie rosła. Unia nie miała słabego ogniwa, co w starciu z ambitną, ale nierówną Polonią okazało się kluczowe. Goście z Bydgoszczy przyjechali do Leszna w swoim najsilniejszym składzie, jednak ich formacja juniorska oraz niektórzy seniorzy zawiedli oczekiwania. Zwłaszcza Krzysztof Buczkowski.

Pierwsze biegi ustawiły spotkanie. Unia budowała przewagę cierpliwie i skutecznie, wygrywając ważne wyścigi i nie pozwalając Polonii na złapanie rytmu. Bydgoszczanie próbowali odpowiadać pojedynczymi biegowymi zwycięstwami, ale to Fogo Unia miała więcej argumentów – zarówno na starcie, jak i na trasie.

Show na początku meczu robił Kacper Mania. W biegu juniorskim z dużą łatwością wyprzedził Bartosza Nowaka, a w swoim drugi starcie rozprawił się z Aleksandrem Łoktajewem i pomógł Januszowi Kołodziejowi przedostać się na drugą pozycję. Kapitalne zawody odjechał także Grzegorz Zengota, który pewnie wygrał swoje pierwsze cztery starty.

Wyniki:

Fogo Unia Leszno – 52

9. Ben Cook – zz

10. Janusz Kołodziej – 12+1 (2,2*,3,2,0,3)

11. Josh Pickering – 6+1 (0,1,2*,3,0)

12. Nazar Parnicki – 10+2 (2*,0,2*,3,0,3)

13. Grzegorz Zengota – 15+1 (3,3,3,3,1,2*)

14. Kacper Mania – 5+1 (2*,3,0,0)

15. Antoni Mencel – 4 (3,0,1)

16. Emil Konieczny – ns

Abramczyk Polonia Bydgoszcz – 38

1. Szymon Woźniak – 12 (3,2,3,2,2,0)

2. Tom Brennan – 2+1 (0,1*,1,-)

3. Kai Huckenbeck – 11+1 (1,3,1*,2,3,1)

4. Aleksandr Łoktajew – 9+4 (1,2*,2,1*,2*,1*)

5. Krzysztof Buczkowski – 3 (1,1,1,-,-)

6. Bartosz Nowak – 1 (1,0,0)

7. Kacper Andrzejewski – 0 (0,-,0)

8. Emil Maroszek – 0 (0)

Czytaj także:

Cegielski szczerze o sytuacji Kołodzieja