Paweł Jąder: Zawodnicy nie są winni spadku
Oczywistym celem Fogo Unii na przyszły sezon jest wywalczenie awansu do Ekstraligi. Zdaniem byłego menedżera leszczyńskich żużlowców szansa na sukces jest spora. – Unia w optymalnej dyspozycji nie będzie miała się czego obawiać – mówi Paweł Jąder.
Odwiedź nasze social media:
Fogo Unia Leszno po raz pierwszy od 30 lat zaznała goryczy spadku. Walka o utrzymanie trwała do ostatniej kolejki rundy zasadniczej. – Uważam, że największy wpływ na to co się wydarzyło miał pech – mówi w rozmowie z Głosem Leszna, Paweł Jąder. – Ta drużyna jechała dobrze. Nie szukałbym winnych wśród zawodników. To był splot nieszczęśliwych zdarzeń – dodaje.
Już kilka dni po ostatnim meczu ligowym Fogo Unia miała zbudowany trzon zespołu na rozgrywki Metalkas 2. Ekstraligi. – To tylko potwierdza, że mówimy o dobrym klubie – przekonuje były menedżer Byków. – Widać, że zawodnicy mają zaufanie do włodarzy. Ich współpraca musi układać się bardzo dobrze, skoro kluczowi żużlowcy tak szybko zdecydowali się zostać mimo spadku. Byłem tym pozytywnie zaskoczony.
Leszczyński klub wyraził zgodę na wypożyczenie do Ekstraligi Huberta Jabłońskiego i Damiana Ratajczaka. – Jest menedżer, który ma cały czas kontakt z zawodnikami i wie co się dzieje. Skoro podjęto taką decyzję, to myślę, że jest ona dobra – mówi Paweł Jąder. – Sądzę, że ci juniorzy, którzy mają zostać wystarczą na przyszły sezon. Jeśli chodzi o tych wypożyczonych do Ekstraligi, to mam nadzieję, że wrócą do Leszna zaraz po szybkim awansie.
Fogo Unia jeszcze kilka tygodni temu uchodziła za zdecydowanego faworyta Metalkas 2. Ekstraligi w sezonie 2025. Bykom rękawicę rzuciła jednak Polonia Bydgoszcz, która zakontraktowała min. Szymona Woźniaka, Krzysztofa Buczkowskiego, Kaia Huckenbecka i Aleksandra Łoktajewa. – Sezon nam pokaże jaka jest faktyczna siła poszczególnych drużyn – mówi Paweł Jąder. – Bydgoszczanie w teorii mają mocny zespół. Myślę jednak, że Unia w optymalnej dyspozycji nie będzie miała się czego obawiać. Ważne, żeby los nie płatał figli – dodał były menedżer Fogo Unii.