Okoniewski: Wierzę w utrzymanie
Fogo Unia wysoko przegrała mecz wyjazdowy w Lublinie. Leszczyńska drużyna ciągle jednak zachowuje minimalne szanse na uratowanie ekstraligowego bytu. Trener leszczyńskich żużlowców zapowiada walkę do samego końca.
Odwiedź nasze social media:
Przed Fogo Unią jeszcze jedno spotkanie ligowe. Leszczynianie podejmą na swoim torze Stal Gorzów. Zwycięstwo dałoby drużynie szansę na utrzymanie się w Ekstralidze. Aby tak się stało niezbędne będą także korzystne rozstrzygnięcia na innych stadionach. – Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby następne domowe spotkanie odjechać jak najlepiej – komentował na antenie Eleven Sport, Rafał Okoniewski. – Nie ukrywam, że są to dla nas ciężkie chwile. Teraz stoimy przed widmem może nawet spadku. Ja wierzę jednak cały czas, że jakoś się to jeszcze poukłada i uda nam się zostać w Ekstralidze. Wierzę tak długo jak są jeszcze matematyczne szanse.
Przez sporą część piątkowego spotkania w Lublinie gospodarze robili z przyjezdnymi co chcieli. W drugiej części meczu leszczynianie odgryźli się wygrywając zespołowo kilka biegów. – Dopasowanie sprzętu jest bardzo ważne – tłumaczy Rafał Okoniewski. – Wiadomo, że tor jest równy dla wszystkich, ale przyjezdnym jest się trudniej odnaleźć. Nam udało się połapać temat dopiero od 11 biegu. Zawodnicy pozmieniali coś w motocyklach i zaczęły one w końcu jechać do przodu. W przypadku Andrzeja mieliśmy zmianę motocykla, która wyszła na plus. Szkoda, że stało się to tak późno. Uważam, że można było wycisnąć coś więcej, ale tak się ułożyło spotkanie. Wiadomo, gdzie przyjechaliśmy – dodaje.