Nie zadzieraj z rannym Bykiem!

Spadek Fogo Unii? Nie tak prędko. W sobotę leszczynianie pokonali na swoim torze 56:34 Apatora Toruń i nadal liczą się w walce o utrzymanie. Bohaterami miejscowych są Ben Cook, Grzegorz Zengota, Nazar Parnicki, Bartosz Smektała oraz młodzieżowcy.


Odwiedź nasze social media:

To spotkanie zapowiadało się elektryzująco już od dłuższego czasu. Mimo, iż to Apator był zdecydowanym faworytem, można było spodziewać się pełnej determinacji gospodarzy i wielkich emocji. Fogo Unia osłabiona brakiem Janusza Kołodzieja i Andrzeja Lebiediewa nie była całkowicie pozbawiona widoków na zwycięstwo. Miała oczywistą przewagę w formacji młodzieżowej i wsparcie kibiców. To jednak Apator przywiózł do Leszna gwiazdy, które teoretycznie nie miału tu z kim przegrać.

Zgodnie z oczekiwaniami Antoni Mencel i Hubert Jabłoński podwójnie wygrali wyścig młodzieżowy wyprowadzając ekipę Rafała Okoniewskiego na prowadzenie. Doskonały show chwilę później dał Grzegorz Zengota, który na dystansie wyprzedził samego Emila Sajfutdinowa. Kiepskim sygnałem dla gospodarzy była jednak mizerna postawa Keynana Rew. Kiedy w następnym wyścigu Ben Cook na ostatnim okrążeniu “połknął” Pawła Przedpełskiego kibice oszaleli.

Po pierwszej serii startów goście mogli korzystać z rezerw taktycznych. Apator rzucił do kolejnej odsłony Emila Sajfutdinowa w miejsce Wiktora Lamparta. Rosjanin musiał jednak uznać wyższość młodego Ukraińca – Nazara Parnickiego. Przewaga miejscowych wzrosła do ośmiu oczek. Kolejny wyścig przyniósł kontrowersję. Trzecie miejsce do mety dowiózł Robert Lambert, który ewidentnie dotknął taśmy na starcie. Kibice szybko jednak zapomnieli o tej sytuacji, kiedy podwójne zwycięstwo do mety dowieźli Bartosz Smektała i Ben Cook.

Następną serię lepiej zaczęli przyjezdni, którzy po starcie dziewiątego biegu wygrywali 5:1. Odważnymi atakami na Patryka Dudka popisali się wspominani już Smektała i Cook, którzy doprowadzili do remisu. W następnej odsłonie gospodarze podwyższyli prowadzenie do rezultatu 38:22 i jasnym stało się, że Apator musi bronić punktu bonusowego.

Dwa następne starcia zakończyły się remisami, które oznaczały zarówno triumf meczowy Fogo Unia jak i fakt, że gospodarze nie mogą liczyć na bonus. Ostatecznie leszczynianie wygrali to spotkanie 56:34 zapewniając sobie tlen w walce o utrzymanie.

Fogo Unia Leszno: 56

  1. Bartosz Smektała – 12 (2,3,2,0,2,3)
  2. Ben Cook – 10+2 (3,2,1,3,1)
  3. Andrzej Lebiediew – zz
  4. Keynan Rew – 1 (0,1,-,-,-)
  5. Grzegorz Zengota – 16 (3,3,3,3,1,3)
  6. Hubert Jabłoński – 4+1 (2*,1,1)
  7. Antoni Mencel – 4+1 (3,0,1*)
  8. Nazar Parnicki – 9+1 (1*,3,1,3,1)

KS Apator Toruń: 34

  1. Patryk Dudek – 11 (3,2,0,2,2,2)
  2. Robert Lambert – 9+1 (2,1*,3,3,0)
  3. Wiktor Lampart – 0 (0,-,0,-)
  4. Paweł Przedpełski – 5+1 (2,0,2,1*,0)
  5. Emil Sajfutdinow – 8+1 (1*,2,1,2,0,2)
  6. Krzysztof Lewandowski – 1 (1,0,0)
  7. Antoni Kawczyński – 0 (0,0,0)
  8. Oskar Rumiński – ns

Czytaj także: