Małżeństwo emerytowanych policjantów ujęło oszusta na gorącym uczynku

Małżeństwo emerytowanych policjantów ujęło na gorącym uczynku 32-latka z Leszna, który zgłosił się do nich po pieniądze z oszustwa na tzw. „wnuczka”.


Odwiedź nasze social media:

Jak informuje Komenda Miejska Policji w Lesznie na swojej stronie internetowej, do całego zajścia doszło 4 lipca około godziny 21:00. Leszczyńska policja została powiadomiona o ujęciu na ul. Górowskiej w Lesznie mężczyzny, który próbował odebrać pieniądze pochodzące z oszustwa metodą „na wnuczka”. Zatrzymania dokonało małżeństwo emerytowanych policjantów.

Scenariusz był taki, że na telefon stacjonarny byłego funkcjonariusza zadzwoniła kobieta podająca się za jego wnuczkę, twierdząc, że potrąciła samochodem ciężarną kobietę. Wypadek rzekomo miał miejsce w pobliżu komendy policji w Lesznie. Aby uniknąć zatrzymania, konieczne było wpłacenie kaucji w wysokości 80 tysięcy złotych. Emeryt szybko zorientował się, że ma do czynienia z oszustwem. Kontynuował rozmowę, udając dziadka rzekomej sprawczyni wypadku. Umówił się z oszustami na przekazanie pieniędzy, by „uwolnić” wnuczkę. Miejscem spotkania miał być Orlik przy ulicy Górowskiej w Lesznie.

Małżeństwo emerytowanych policjantów udało się na miejsce spotkania i zatrzymało na gorącym uczynku młodego mężczyznę próbującego odebrać pieniądze. Następnie 32-latek został przekazany policjantom.

Mężczyzna trafił do aresztu, a następnego dnia usłyszał zarzut usiłowania oszustwa, za co grozi mu do 8 lat więzienia.

We wtorek, 9 lipca, Komendant Miejski Policji w Lesznie insp. Piotr Gorynia spotkał się z bohaterami tego zdarzenia. Pogratulował małżeństwu zaangażowania, odwagi i konsekwencji w zatrzymaniu sprawcy usiłowania oszustwa. Swoją postawą para udowodniła, że policjantem pozostaje się na zawsze, nawet po przejściu na emeryturę.

Czytaj także: