Leszczyńscy stranieri: Craig Boyce

Craig Boyce reprezentował Unię Leszno w sezonie 1997. Wystąpił w zaledwie dwóch meczach Byków, a w pamięci kibiców zapisał się przede wszystkim za sprawą soczystego ciosu, jakim potraktował Tomasza Golloba w roku 1995.


Odwiedź nasze social media:

Craig Boyce urodził się 2 sierpnia 1967 roku w Sydney. Ma na swoim koncie wiele sukcesów, zarówno na rodzimym podwórku, jak i na arenie międzynarodowej. Boyce to trzykrotny indywidualny mistrz Australii (1991, 1996, 1997) oraz wicemistrz z roku 1995.

Australijczyk regularnie startował w mistrzostwach świata, zarówno w turniejach jednodniowych, jak i w cyklu Grand Prix. Swój największy sukces – brązowy medal, wywalczył w roku 1994 w Vojens. W formule Grand Prix najwyżej sklasyfikowany był w 1995 roku – na 11 miejscu.
O wiele więcej sukcesów Boyce odniósł w rywalizacji drużynowej. Ma w swoim dorobku złoty medal DMŚ z roku 2001 oraz srebro z roku 2004.

W Polskiej lidze Australijczyk reprezentował kluby z Rzeszowa, Gorzowa, Piły, Warszawy i Leszna. W barwach Byków wystąpił w dwóch meczach, w których zdobył 21 punktów i jeden bonus.

W pamięci kibiców zapisał się przede wszystkim za sprawą soczystego ciosu, jakim potraktował Tomasza Golloba w roku 1995 podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii. Boyce obwiniał Golloba o swój upadek i postanowił sam wymierzyć Polakowi sprawiedliwość. Podbiegł do Golloba i soczystym ciosem powalił Polaka na murawę.

Australijczyk za swoje zachowanie otrzymał od władz żużlowych karę pieniężną, na którą postanowili złożyć się pozostali żużlowcy, którym nie podobała się agresywna postawa Tomasza Golloba na torze.

Przypomnijmy sobie moment, w którym Boyce knockdownuje Golloba. Fragment pochodzi z relacji z GP stacji Sky Sports.

Czytaj także:

Skuteczny jak… Leigh Adams

Poznaj innych leszczyńskich stranieri