Leszczyńscy stranieri: Brian Andersen
Brian Andersen reprezentował barwy Unii Leszno w dwóch sezonach – 1998 i 1999, ale dane mu było wystąpić jedynie w trzech meczach. Trudno jednak się temu dziwić. W Lesznie w tym samym czasie startował Leigh Adams.
Odwiedź nasze social media:
Brian Askel Andersen urodził się 13 marca 1971 roku. Przygodę z żużlem rozpoczął już w wieku 12 lat. Swój pierwszy wielki sukces odniósł w 1991 roku w Coventry, gdzie wywalczył tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów. Duńczyk to także srebrny medalista Drużynowych Mistrzostw Świata z roku 1993.
W latach 1997 – 2001 startował w cyklu Grand Prix. Najwyżej sklasyfikowany był w swoim debiutanckim sezonie, kiedy to zakończył zmagania na 6. miejscu. Zwyciężył w jednej rundzie Grand Prix – właśnie w roku 1997, w Bradford.
W Polsce reprezentował kluby z Poznania, Rzeszowa, Wrocławia, Częstochowy i Leszna. W barwach Byków w dwóch sezonach wystąpił w trzech meczach, zdobywając 23 punkty.
Andersen często określany jest mianem niespełnionego talentu. Kto wie, jak potoczyłaby się jego kariera, gdyby nie liczne kontuzje, między innymi złamany obojczyk w roku 1997. Duńczyk postanowił wystartować zaledwie 3 dni po odniesieniu tej kontuzji w GP Wrocławia.Ten turnieju mu nie wyszedł, bo i nie miał prawa. W kolejnych sezonach już nie prezentował takiej formy jak przed tym wydarzeniem.
Wielu kibiców zapamiętało Duńczyka ze względu na bardzo nietypowe wydarzenie. W 1991 roku, gdy startował w barwach Poloneza Poznań, zamiast do Krosna na Podkarpaciu, pojechał do Krosna… Odrzańskiego.
Po zakończeniu kariery w wieku zaledwie 30 lat, Andersen został cenionym tunerem. Opiekuje się także swoim synem, Mikkelem, który w minionym roku reprezentował zespół U24 Beckhoff Sparty Wrocław kończąc sezon ze średnią 2,023 punktu na bieg. Z dobrej strony zaprezentował się także w cyklu SGP, w którym zajął 4. miejsce.