Krsko na początek!

PrzezGrzegorz Lewandowski

YX9M4157W sobotę rusza walka o tytuł indywidualnego mistrza świata. W stawce aż trzech zawodników leszczyńskiej Unii – Nicki Pedersen, Peter Kildemand oraz debiutant Piotr Pawlicki. Tegoroczne zmagania o tytuł mistrza świata zapowiadają się niezwykle emocjonująco. W przednich sezonach wiele mówiło się o tym, że w cyklu Grand Prix nie biorą udziału najlepsi zawodnicy.

Działo się tak z wielu względów. Część żużlowców rezygnowała dobrowolnie z walki o tytuł, część była do tego zmuszona choćby przepisami w polskiej lidze. W sezonie 2016 mamy najmocniejsze zestawienie od lat. Patrząc na listę startową trudno wskazać najsłabszego zawodnika. Z pewnością wiele osób wskazałoby na Chrisa Harisa. Należy jednak pamiętać, że Anglik awans do cyklu wywalczył na torze podczas zeszłorocznych zmagań w Grand Prix Challenge.

Podobnie jak trudno wskazać najsłabsze ogniwo w cyklu, tak wytypowanie kandydata do tytułu mistrzowskiego jest nie lada wyzwaniem. Obok broniącego tytułu Tai’a Woffindena, w stawce z pewnością liczyć się będą Amerykanin Greg Hancock oraz leszczyński Byk Nicki Pedersen. Skreślać nie można także Holdera, Iversena, czy Zagara, którzy od kilku lat zaliczani są do czołowych postaci cyklu.

Jedną z największych zagadek przed startem zmagań w Grand Prix jest dyspozycja Jarosława Hampela, który w dalszym ciągu leczy kontuzjowaną w poprzednim sezonie nogę. „Małego” z pewnością zabraknie w Krsko, a występ w Warszawie stoi pod znakiem zapytania. Nieobecność w kilku pierwszych rundach może definitywnie pozbawić żużlowca Falubazu szans na walkę o którykolwiek z medali.

Sporą niewiadomą będzie także dyspozyja debiutujących w cyklu młodych Polaków – Bartosza Zmarzlika i Piotra Pawlickiego. O ile gorzowianin u progu sezonu prezentuje się bardzo dobrze, to „Peter” rozpoczął zmagania w Speedway Ekstralidze od słabszych występów. Nieco optymizmu w serca kibiców wlał ostatni występ Piotra Pawlickiego w meczu przeciwko Get Well Toruń. Czy młody leszczynianin jest już gotowy do walki o tytuł mistrza świata? Przekonamy się już w sobotę.

Lista startowa Grand Prix w Krsko:

1. Tai Woffinden (Anglia)
2. Greg Hancock (USA)
3. Nicki Pedersen (Dania)
4. Niels-Kristian Iversen (Dania)
5. Jason Doyle (Australia)
6. Matej Zagar (Słowenia)
7. Maciej Janowski (Polska)
8. Chris Holder (Australia)
9. Peter Kildemand (Dania)
10. Andreas Jonsson (Szwecja)
11. Chris Harris (Anglia)
12. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 1 rezerwowy za Jarka Hampela
13. Bartosz Zmarzlik (Polska)
14. Antonio Lindback (Szwecja)
15. Denis Stojs (Słowenia) – dzika karta
16. Piotr Pawlicki (Polska)

Rezerwowi:
17. Nick Škorja (Słowenia)
18. Matic Ivačič (Słowenia)

Jestem zapalonym ogrodnikiem! W ogrodzie należą do mnie ciężkie prace - kopanie, kompostowanie, koszenie, przycinanie, przesadzanie, podlewanie itd. :) Naturalnie znajduje także czas na inne rzeczy. To ja jestem głównym siewcą i to ja przeważnie sadzę rozsady warzyw, które sam namiętnie wcześniej przygotowuję. Moim oczkiem w głowie są ostre papryczki. Uwielbiam ostre jedzenie i dlatego hoduje własne odmiany chilli - Dragon's Breath oraz Carolina Reaper :) Ach te zaprawy w zimie! Ulubiony owoc - brzoskwinia, naturalnie z własnego drzewka. Amatorsko zajmuje się hodowlą murarek oraz dżdżownic. Co roku nastawiam dwa gąsiory wina :) W ogrodzie przebywam od najmłodszych lat. Od 4 roku życia spędzam czas w ogrodzie, najpierw rodziców, pod ich okiem chłonąc wiedzę, a od ponad 10 lat "gospodarzę" wraz z Natalią na dwóch działkach ROD i w ogrodzie za domem. Pochwalę się, a co. Odznaczony brązową odznaką ROD i odznaką dla zasłużonych działkowców ROD :). Bardzo lubię spędzać czas w ogrodzie. Bardziej to chyba jedynie siedzieć na grzbiecie wierzchowca. Poza tym to trochę pracuję zawodowo :) Więcej o mnie od strony zawodowej np. na moim LinkedInie lub stronie internetowej..