Dworakowski: Pierwsza liga to też żużel
Fogo Unia nie uciekła spod topora i w przyszłym roku będzie jeździła w niższej klasie rozgrywkowej. Były prezes klubu – Józef Dworakowski – zapewnia, że żużel w mieście przetrwa i wierzy, że już w 2026 roku leszczynianie znowu będą rywalizowali na torach Ekstraligi.
Odwiedź nasze social media:
W niedzielę podopieczni Rafała Okoniewskiego doskonale zaprezentowali się w starciu z faworyzowaną Stalą Gorzów. Mimo tego sukcesu nie udało się zachować ligowego bytu. – Były dni chwały, a dzisiaj idzie gorzej. Pierwsza liga to też jest żużel, Leszno dalej będzie jeździć – zapowiedział przed kamerami Canal +, Józef Dworakowski. – Rozmawiamy ze wszystkimi chłopakami, żeby dalej nam zawierzyli i w tym sporcie w Lesznie byli. Unia to nie tylko tytuły, ale też praca z młodzieżą. Warto to docenić – dodał.
Były prezes nie załamuje rąk i zapowiada ciężką pracę, której celem będzie możliwie szybki powrót na najwyższy szczebel rozgrywek. – Były inne kluby, które przeżyły to co my teraz jak Toruń czy Zielona Góra – mówił Józef Dworakowski. – Mam nadzieję, że w 2026 roku spotkamy się znowu w Ekstralidze. Serce boli, że po tylu latach musimy jechać klasę niżej. Bierzemy to jednak na swoje barki. Potrafimy zdiagnozować sytuację i się odbudować.