Rowerem przez Leszno – 5 marca 2024
Wybrałem się rano po chleb do piekarni na Dworcową. Ale nie mogłem tam tak po…
Wybrałem się rano po chleb do piekarni na Dworcową. Ale nie mogłem tam tak po…
Dziś długa trasa od Akwawitu na ulicę 17 stycznia. Odwiedziłem sporo ulic w centrum. Pogoda…
Dziś zaliczyłem moją ulubioną trasę w kierunku Zatorza. Ulubioną, bo wśród drzew i natury (choć…
Dziś dawno nie odwiedzana przeze mnie trasa na Zatorze przez aleje Słowackiego. Zapowiada się przyjemna…
Ze względu na cel podróży, miałem dziś nieprzyjemność pokonać Tamę Kolejową aż do ulicy Dożynkowej….
Zaliczyłem dziś wiele zakątków Leszna, w tym ulicę Różaną czy Wąską i dwa Rynki. Nowy…
Szaro, buro i ponuro – tak powinno brzmieć lutowe hasło Leszna. Do tego mokro i…
Leszno 27 lutego 2024 dalej szare, bure i ponure. Do tego zaliczyłem dziś Tamę Kolejową….
Leszno, 26 lutego 2024. Jadę po majonez Kielecki do Aldiego 😉 No, przy okazji 🙂…
Jak zwykle ostatnio – szaro, buro i ponuro. Ale ludzi w mieście jakby więcej…
Chłodno, bez słońca i bez ludzi. Czyli jak zwykle w osatnim czasie. Leszno w niedzielne…
Niebo znów spowiły chmury… Byle do wiosny… Rowerem przez Leszno – z os. Prochownia na…
Piękna pogoda, szkoda tylko, że znów tak mało słońca. Jedziemy z Zatorza na Westerplatte.
Poranna trasa spod szpitala na Zatorze. Piękna pogoda. Szkoda, że słońce znów skryło się już…
Deszczowo, mgliście, sporo dymu…i spory ruch. Czy to już wiosna? Czy tylko godzina? Trasa ze…