Rowerem przez Leszno – 27 lutego 2024
Leszno 27 lutego 2024 dalej szare, bure i ponure. Do tego zaliczyłem dziś Tamę Kolejową….
Leszno 27 lutego 2024 dalej szare, bure i ponure. Do tego zaliczyłem dziś Tamę Kolejową….
Leszno, 26 lutego 2024. Jadę po majonez Kielecki do Aldiego 😉 No, przy okazji 🙂…
Jak zwykle ostatnio – szaro, buro i ponuro. Ale ludzi w mieście jakby więcej…
Chłodno, bez słońca i bez ludzi. Czyli jak zwykle w osatnim czasie. Leszno w niedzielne…
Niebo znów spowiły chmury… Byle do wiosny… Rowerem przez Leszno – z os. Prochownia na…
Piękna pogoda, szkoda tylko, że znów tak mało słońca. Jedziemy z Zatorza na Westerplatte.
Poranna trasa spod szpitala na Zatorze. Piękna pogoda. Szkoda, że słońce znów skryło się już…
Deszczowo, mgliście, sporo dymu…i spory ruch. Czy to już wiosna? Czy tylko godzina? Trasa ze…
Trasa ze Spółdzielczej, przez wiadukt, Wąską i rynek.
Rowerem przez Leszno 6 lutego 2024
Szybka wieczorowa trasa przez Leszno.
Przepiękny poranek, ciepło, tylko wiatr wszystko psuje. Rześka trasa z Sikorskiego pod Szybowiec.
Deszczowa aura i nietypowa trasa z Zatorza na ul. Niepodległości przez wiadukt na Wilkowickiej.
Jedziemy ze Spółdzielczej aż do cmentarza. Czyżby to już koniec zimy? Jeśli luty ciepło trzyma,…
Tuż przed 20. Leszno jak zwykle o tej porze – ciche i spokojne.