Ben Cook po meczu z H.Skrzydlewska Orłem Łódź: Było dobrze

Ben Cook był jednym z liderów Fogo Unii w meczu z H.Skrzydlewska Orłem Łódź. Co miał do powiedzenia po meczu?


Odwiedź nasze social media:

Australijczyk w wyniku kontuzji musiał pauzować przez 8 tygodni i nie krył zadowolenia po udanym powrocie na tor – Dobrze, że zacząłem od dobrych startów i jechałem z przodu. To zawsze sprawia, że jest trochę łatwiej. Ale w kilku biegach też musiałem się napracować.

Czy Cook odczuwał skutki kontuzji? – W biegu, w którym jeden z rywali zanurkował pode mnie, musiałem szybko skręcić motorem. Na torze wszystko było dobrze, nic nie czułem, ale gdy zjechałem do parkingu, to ręka trochę bolała. Ale to wszystko. Cieszę się, że mogłem wrócić do ścigania. To świetne uczucie, móc znów rywalizować. Tym bardziej gdy drużyna wygrywa. – powiedział po meczu Australijczyk.

Ben Cook został także zapytany o to, czy nie przeszkadzała mu upalna pogoda – Nie, dla mnie pogoda była idealna. Jestem w końcu Australijczykiem. Oczywiście w stroju zawodnikom jest gorąco, ale do tego się przyzwyczajasz. Było bardzo fajnie – podsumował spotkanie zdobywca 12 punktów.

Czytaj także:

Zwycięstwo zgodnie z planem