Zupełnie niewalentynkowy temat
Czytanie różnego rodzaju statystyk jest nudne. Rzędy cyferek umieszczonych w tablicach, podzielonych tematycznie. Ale czasami te rzędy cyferek układają się w logiczną całość.
Według Rocznika Demograficznego wydanego przez Główny Urząd Statystyczny w 2014 roku w Wielkopolsce zostało zawartych 17432 małżeństw, z czego 152 zakończyło się separacją, natomiast w 5892 przypadkach sąd orzekł rozwód. W samym regionie leszczyńskim uroczyste „Tak” powiedziało 2928 par, ale doszło też do 868 rozwodów.
Niestety rozstanie ciągnie też za sobą konsekwencje dla dzieci. W rozbitych małżeństwach naszego województwa było 5892 dzieci. Sąd w większości, bo aż 2897 razy przyznał opiekę matce, natomiast tylko 170 razy ojcu.
Smutne?
Raz w roku ogarnia nas walentynkowe szaleństwo. Czekoladki, kwiaty, kolacja przy świecach, wino, romantyczna muzyka… Raz w roku umiemy pokazać, że potrafimy kochać, nawet jeśli codzienność daleka jest od ideału.
Walentynowa kartka z życzeniami, poduszka w wielkim napisem J love you, pluszak, kubek dla ukochanej… sklepy aż pękają od ofert walentynkowych gadżetów. Ale nic nie potrafi zastąpić ciepła i życzliwości.
30% zawieranych małżeństw kończy się rozstaniem.
Kiedyś jedna z moich koleżanek zapytana jak układa się jej w małżeństwie, odpowiedziała „Skończyła się miłość. Zaczęło się życie.”
Cóż, życzę wszystkim zakochanym, aby gdy prawdziwe życie się zacznie nie zapomnieli o miłości i walentynki obchodzili każdego dnia.
Jolanta Bartoś 13 lutego 2014