O awans nie będzie łatwo. Fogo Unia o rywalach
Ciągle nie ma pewności w jakiej lidze wystartują w przyszłym roku leszczynianie. Klub przygotowuje się na oba warianty. Zdaniem rzecznika Fogo Unii rywalizacja na zapleczu Ekstraligi może być nawet ciekawsza niż w samej elicie.
Odwiedź nasze social media:
Bardzo mocne składy na przyszły sezon zbudowały kluby z Leszna i Bydgoszczy. Starcie tych zespołów w finale Metalkas 2. Ekstraligi wydaje się prawdopodobnym scenariuszem. – Polonia Bydgoszcz po nieudanym tegorocznym finale zaczęła bardzo szybko kompletować skład. Jest on bardzo silny jak na realia niższej klasy rozgrywkowej – mówi Rafał Dobrowolski, rzecznik Fogo Unii. – Na nas spoczywa to brzemię, że zaraz po spadku wszyscy okrzyknęli nas głównym faworytem do awansu w przyszłym roku. To wcale nie będzie jednak prosta sprawa. Jak wiemy zmienia się system rozgrywek i mecze rundy zasadniczej będą tylko po to, żeby wejść do górnej czwórki. Potem zadecydują dwumecze – dodaje.
Rafał Dobrowolski przekonuje, że trudnym przeciwnikiem dla Byków może być nie tylko Polonia Bydgoszcz. – Podchodzimy z respektem do każdego rywala. Mocni będą nie tylko bydgoszczanie. Silne składy skompletowano także w Rzeszowie i Krośnie – przypomina rzecznik Fogo Unii. – Nauczeni doświadczeniem z dwóch ostatnich sezonów musimy mieć na uwadze, aby ominęły nas kontuzje. Jeśli one się znowu przytrafią, to będzie ciężko walczyć o awans. Oprócz jakości sportowej zawodników potrzebne jest też szczęście. Rywalizacja w Metalkas 2. Ekstralidze może być ciekawsza niż w Ekstralidze. Spodziewamy się, że walka o czwórkę będzie zażarta i toczona do końca rundy zasadniczej. Półfinały i finały też będą bardzo emocjonujące.
Po ogłoszeniu składu bydgoszczan pojawiły się doniesienia o możliwości dokooptowania do składu Unii Chrisa Holdera. – Sławomir Kryjom zdementował informację o zatrudnieniu tego żużlowca. Myślę, że ta informacja została rzucona w eter z innych środowisk. U nas tego tematu nie było – mówi Rafał Dobrowolski.