Sztuka zapisana na skórze

IMG_0002Ta maksyma nie ma znaczenia sentymentalnego, robi to, bo mu się podoba. Dokładnego znaczenia sentencji nie umie wyjaśnić. Wie, że jest to coś o wojnie, bogu i wierze, ale dokładniej, to musiałby poszukać w internecie.

Coraz częściej spotykamy ludzi, którzy mają tatuaż. Coś, co jeszcze do niedawna było postrzegane, jako symbol świata przestępczego czy przynależności do gangu lub subkultury, dziś stało się powszechne i akceptowane. Dla wielu młodych ludzi jest formą ekspresji własnych myśli i zwrócenia na siebie uwagi.

Zaczęło się jeszcze w szkole podstawowej

Dominik Kielaszewski zajmuje się tatuażem odkąd pamięta. Pierwsze zabawy, bo tak trzeba je nazwać, to były czasy szkoły podstawowej. Najczęściej w tajemnicy przed rodzicami, chowanie się gdzieś po piwnicach, testowanie maszynki własnej roboty. Kolejne tatuaże wychodziły coraz lepiej i było większe zainteresowanie, więc postanowił zająć się tym na poważnie.

Dziś Dominik ma własne studio. Czyściutkie, jasne, nowocześnie urządzone. Byłam mile zaskoczona, gdy pierwszy raz odwiedziłam jego gabinet. Nie spodziewałam się speluny, ale ten widok był pozytywną niespodzianką. Pasja Dominika, jaką jest rysunek, a zwłaszcza dostrzeganie w nim detali, światła i cieni sprawiły, że najważniejszy warunek miał opanowany. Tatuaż, to nie jest kalkomania, nie wystarczy rysować kontury. Dziś stał się sztuką. Specyficznym obrazem malowanym na nietypowym materiale, jakim jest żywa skóra. Oczywiście nie każdy klient chce mieć rysunek, czasami są to napisy, sentencje. Czasami tatuaż jest prosty, ale często bywa też prawdziwym wyzwaniem. Zwłaszcza, jeśli chce się osiągnąć efekt 3D. Taki tatuaż niezależnie od tego, czy jest kolorowy, czy czarno szary wygląda bardzo realistycznie.

Pierwszy raz

Teresa Skałecka ma 20 lat, o zrobieniu tatuażu myślała odkąd skończyła szesnasty rok życia. Dziś jest ten dzień, kiedy jej marzenie się spełni. Ze względu na pracę musi zrobić tatuaż w miejscu, które będzie zasłonięte. Do studia przyszła ze swoim chłopakiem. Oboje mówią, że często słyszą opinię, że tatuaże mają tylko przestępcy. Taki pogląd dominuje szczególnie wśród starszego pokolenia, zwłaszcza dziadków.

Lekkie podekscytowanie i zniecierpliwienie jest łatwo zauważalne. Teresa nie boi się bólu, chce jak najszybciej mieć upragniony tatuaż. Wcześniej chciała mieć wytatuowaną jaszczurkę, ale zmieniła swoją decyzję. Teraz jej wzór ma być bardziej kobiecy. Uzgadnia ostatnie szczegóły z tatuażystą. Na rysunku mają być dwie duże róże a pomiędzy nimi serce.

Róże są bardzo kobiece – mówi Teresa – natomiast serce jest wyrazem uczuć do mojego chłopaka. Nie chciałam imienia, a serce jest modne zawsze, tym bardziej, że będzie się składało z diamencików, jak w pierścionku, więc będzie też symbolem kobiecości.


 

[poll id=”3″]


 

Lotos – symbol piękna i czystości

Niektóre wzory wykonywane są od zawsze i mają szczególne znaczenie w symbolice. Tak właśnie jest z kwiatem lotosu, który przyozdobił plecy 36-letniej Wioletty Kuśnierek. Już dawno chciała zrobić tatuaż, ale zawsze była obawa, że jest to ingerencja w ciało. Potrzebowała czasu, żeby dojrzeć do takiej decyzji. Pierwszym projektem był znak nieskończoności, ale po przemyśleniu zmieniła wzór i miejsce. Ze względu na to, żeby tatuaż się nie opatrzył za szybko rysunek będzie wykonany na plecach.

Kwiat lotosu, który w symbolice buddyjskiej ma ogromne znaczenie, dla pani Wioletty nie miał głębszego podtekstu. Podoba mi się wizualnie. Gdzieś czytałam, co oznacza, ale nie ma dla mnie aż takiego znaczenia. – wyjaśnia kobieta.

Rękaw

Całą rękę Jakuba Mikołajczaka zdobią tatuaże rodem z Jurassic Parku. 22-letni student Politechniki Poznańskiej chwali się swoim tatuażem. Jest to kolejna sesja mimo, że tatuaż łączy w całość poszczególne elementy i tworzy piękny czarno szary wzór.

Takiego dużego tatuażu nie można wykonać na raz. – tłumaczy Dominik Kielaszewski – Skóra jest żywym materiałem i trzeba wziąć pod uwagę, że będzie się męczyć podczas zabiegu. Zazwyczaj szybko puchnie, robi się twarda, a to wpływa na jakość wykonanej pracy. Dlatego łatwiej jest wykonać go na kilka razy.
Jakub nie wymyślał swojego wzoru. Wiedział tylko, jakie elementy mają być zawarte w rysunku, natomiast cały projekt wykonał tatuażysta. Ważne było, żeby zakrył całą rękę, ze względu na przebarwienia na skórze, które były dla Jakuba powodem do kompleksów. Wcześniej zrobione części tatuażu są już wygojone, więc można robić go dalej.

22-letni student ma wytatuowaną rękę i wygoloną głowę, sam mówi, że często spotyka się z sytuacją, gdy ludzie oceniają go po wyglądzie. Gdy mówi w pracy, że w weekend ma szkołę spotyka się z pytaniem, czy kończy zawodówkę.

Tolerancyjna mama

Izabela Poślednik swoje zamiłowanie do tatuaży wyniosła z domu. Tatuaże mają wujowie i ciotki. Ona sama odkąd pamięta też chciała mieć taką ozdobę. Nawet ten pierwszy, który nie jest zbyt estetyczny miał dla niej ogromne znaczenie. Zrobiła go w tajemnicy przed rodzicami, jako 15-letnia dziewczyna. Rysunek na brzuchu ma przedstawiać różę. Już dziś umawia się z tatuażystą na kolejną sesję, aby zakryć nieudane dzieło. Iza ma 30 lat i jest mamą trojga dzieci. Pokazuje tatuaże, są to cyfry rzymskie, które są sumą dat urodzin kolejnych dzieci. Tatuaż, który będzie miała wykonany jest pamiątką urodzin syna.

Galeria zdjęć – zobacz prace

Izabela nie chce, żeby któreś z jej dzieci popełniło taki sam błąd, jak ona. Dlatego jest pewna, że wyrazi zgodę na zabieg, jeśli będzie to odpowiednio umotywowane, a nie będzie tylko zachcianką. Woli zabrać dziecko do profesjonalnego salonu i zapłacić za dobrze wykonany tatuaż, niż narażać je na stres i być może komplikacje po źle wykonanym zabiegu.

Tatuaż może wykonać osoba pełnoletnia. – tłumaczy Dominik – Natomiast, jeśli jest to nastolatek, to tylko za zgodą rodziców. Prawo nie zabrania wykonania takiego zabiegu, ale ten warunek musi być spełniony. Poza tym jest znacznie bezpieczniej, gdy młody człowiek trafia do profesjonalnego salonu.

Zachcianki

Krzysztof Kajzer przyszedł zrobić kolejny, już 12 tatuaż. Jest to sentencja w języku angielskim. Wcześniejsze tatuaże ma na nodze i były zrobione pod wpływem chwili. Nie mają głębszego znaczenia poza tym, że w danym momencie się podobały. Na lewym przedramieniu ma wytatuowane imię córki. Zapytany o znaczenie dzisiejszego tatuażu tłumaczy, że jest to myśl Czyngis-chana. Ta maksyma nie ma znaczenia sentymentalnego, robi to, bo mu się podoba. Dokładnego znaczenia sentencji nie umie wyjaśnić. Wie, że jest to coś o wojnie, bogu i wierze, ale dokładniej, to musiałby poszukać w internecie.

Mam takich klientów, którzy robią często tatuaże. Jest to impuls zachcianki. – mówi Dominik – Są to ludzie, którzy nie do końca przemyśleli decyzje. Po prostu chce mieć nowy tatuaż, bo jest od niego uzależniony. Bardzo mało jest ludzi, którzy chodzą z jednym tatuażem, a jeszcze rzadziej można spotkać człowieka z dwoma.

Rozmowa zmienia się w namawianie mnie na zrobienie sobie tatuażu. Nie mam takiej zachcianki, moda na tatuaże też do mnie nie przemawia. Oczywiście to, co robi Dominik jest niejednokrotnie dziełem sztuki. Trochę nietrwałym, bo wraz ze śmiercią osób, które mają tatuaże zginie cała jego twórczość. Pozostaną tylko zdjęcia, ale to nie to samo.

IMG_0720aKalkomania

Napisy i sentencje są bardzo modne. Ludzie często robią imiona dzieci, swoich sympatii i współmałżonków lub myśl, która jest dla nich ważna. 20–letnia Kinga Szczera milczy przed dłuższą chwilę, gdy pytam o powód, dla którego robi sobie tatuaż. Jest to napis „Love me for who i am”, wykonany poniżej obojczyka. To pierwszy tatuaż młodej kobiety i jest dokładnie taki sam, jak ma jest starsza siostra. W końcu pada wyjaśnienie, że chciała mieć taki sam tatuaż.

Błędy młodości

Kinga Markowska pierwszy tatuaż zrobiła mając 17 lat. Przedstawia dwa delfiny w falach. Był wykonany 20 lat temu, dziś postanowiła zakryć ten rysunek, który jej mąż nazywa błędem młodości. Wytatuowane na ramieniu kontury delfinów przykryje duża czarno szara róża. 37-latka tłumaczy, że jest to decyzja podjęta pod wpływem męża, którego drażnił wcześniejszy tatuaż. Róża będzie bardziej estetyczna i wykonana nowszą techniką, dzięki czemu po starym rysunku nie pozostanie śladu.

Kinga już dziś mówi o następnym tatuażu. Ma to być znak nieskończoności, w który będą wpisane imiona dzieci i męża.

Czy tatuażysta jest artystą?

Zadałam to pytanie Dominikowi, który mówi, że trudno mu się określić, jako artysta. Lubi pokazać, co umie, zwłaszcza jeśli robi cały tatuaż od projektu do uzyskania efektu końcowego. Dużo ludzi przychodzi do mnie dlatego, że jest to modne, nie ma w tym jakiegoś głębszego znaczenia. Natomiast bardzo ważne jest, żeby zabieg był wykonany w profesjonalnym studiu, który w ofercie przedstawia tylko swoje dzieła.

Koszt wykonania tatuażu jest to wydatek jednorazowy, dlatego warto zastanowić się przed wyborem gabinetu, ponieważ efekt pozostaje na całe życie i ma być ozdobą, a nie powodem do kompleksów.

Jolanta Bartoś
Leszno 18 marca 2016