Kradzież w klasztorze

Najpierw wpisał się w klasztornej księdze pamiątkowej, w której prosił o modlitwę i odpuszczenie win. Chwilę później ukradł skarbonę z darami od wiernych. Grożą mu poważne konsekwencje.


Odwiedź nasze social media:

Jak podaje na swojej stronie internetowej Komenda Miejska Policji w Lesznie do zdarzenia doszło w poniedziałek w Klasztorze Ojców Franciszkanów w Osiecznej. Młody mężczyzna po dokonaniu wpisu w księdze pamiątkowej zabrał się za skarbonę. Ta nie chciała łatwo ustąpić, więc aby ją ukraść musiał zedrzeć kawałek drewnianej boazerii. Okazało się, że łup był warty około 200 złotych, natomiast zniszczenia, które pozostawił po sobie złodziej około 1000 złotych.

Sprawca wpadł w ręce policji już po kilku godzinach na terenie Leszna. Był nim 37-letni mieszkaniec tego miasta. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem i uszkodzeniem mienia. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Czytaj teraz: